Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że wielką wagę przywiązujemy do formy językowej, w jakiej prowadzi się dyskusję. Nie wpadajmy jednak w przesadę i nie przypisujmy formie większej wagi niż treści. Ignacy Krasicki w jednej ze swych bajek pt. ?Filozof i orator” tak pisze:
Filozof dysputował o prym z oratorem. Gdy się długo męczyli mniej potrzebnym sporem Nadszedł chłop. ?Niech nas sądzi” ? rzekli razem oba ? ?Co ci się ? rzekł filozof ? bardziej upodoba? Czy ten, który rzecz nową stwarza i wymyśla, Czy ten, co wymyśloną kształci i określa?” ?My się na tym ? chłop rzecze ? prostacy nie znamy, Wolałbym jednak obraz aniżeli ramy”.
My też więcej cenimy treść niż ramy, ale uważamy, że nasz ?obraz” nie może istnieć bez ?ram”.