Każdy doskonale wie, jak interesująca bywa dyskusja ludzi inteligentnych, a jak nudna i bezowocna przy niedostatku inteligencji chociażby z jednej strony. Dlatego też zawsze życzymy sobie w duchu, oby nasz partner okazał się człowiekiem inteligentnym. Rzadziej zaś, niestety, zdajemy sobie sprawę z tego, że jednocześnie wyraża on to samo życzenie pod naszym adresem.
Inteligencja pochodzi od łacińskiego słowa intelligo ? co znaczy rozumiem. Człowiek więc inteligentny to taki, który rozumie zdarzenia, jakie rozgrywają się wokół niego, i umie je powiązać z innymi faktami. Rozumie doskonale argumentację, którą się mu przedstawia, chwyta subtelności; a jeśli coś było niedopowiedziane ? domyśli się. W skład inteligencji wchodzą takie zdolności jak: pamięć, wyobraźnia, umiejętność logicznego rozumowania, spostrzegawczość, zdolność szybkiego kojarzenia idei, co pozwala na dostrzeganie np. podobieństwa tam, gdzie inni widzą tylko różnice. Inteligencja również oznacza umiejętność odpowiedniego doboru środków do celu i to zarówno w rozważaniach teoretycznych jak w działalności praktycznej.
Ze względu na to, że różne cechy wchodzą w skład inteligencji, rozmaite bywają inteligencje ? mówi się o inteligencji głębokiej i powierzchownej, ciężkiej i błyskotliwej, wszechstronnej i ograniczonej. Warto jednak zawsze pamiętać, że oceny: inteligentny albo nieinteligentny spełniają niekiedy w dyskusji specyfizyczną rolę. Czasami przeciwnikowi zależy na wmówieniu, że stoi na nieosiągalnych wyżynach intelektualnych, że odznacza się niesłychaną inteligencją, by wywołać poczucie niższości. Wtedy niewątpliwie łatwiej jest zahukanego dyskutanta wyprowadzić w pole bez próby oporu z jego strony.
Nie ma chyba potrzeby przekonywać o tym, jak potrzebna jest inteligencja każdemu uczestnikowi dyskusji. Ale nie wszystkie cechy, które wchodzą w skład inteligencji, są wrodzone ? wiele z nich udaje się wyrobić i stale je rozwijać. Służy temu samokształcenie, nie mówiąc już o naukach pobieranych w szkołach i na uniwersytecie. Znane bowiem jest i inne znaczenie ?inteligencji”, używane na określenie ludzi, którzy mają poza sobą pewne określone wykształcenie i dyplom w ręku. Zauważmy tu, że nierzadko spotykamy inteligenta, który jest mniej inteligentny w dyskusji od inteligentnego nieinteligenta.